środa, 10 marca 2021

Profilowanie w biznesie i kryminalistyce

profilowanie w biznesie i kryminalistyce

 

Konsulting techniczny w bezpieczeństwie informatycznym i w spec-elektronice

Pewnie każdy ma takie urządzenia jak komputer, radio, wzmacniacze z kolumnami do odsłuchiwania muzyki. mikrofalówkę czy radiotelefon PMR lub zwykłą komórkę i używa ten sprzęt codziennie i wcale się nie zastanawia nad tym, że wykorzystuje go praktycznie może w połowie a w niektórych przypadkach tylko w kilku procentach, gdyż absolutnie nie ma pojęcia, że każde urządzenie informatyczne ale i elektroniczne ma kilko różnych twarzy i to kompletnie przeciwstawnych.

Teraz pytanie, czy takie niestandardowe akrobacje w użytkowaniu współczesnej techniki mają jakiś sens ?.

Odpowiadam – mają i to cholernie praktyczny z kilku powodów, gdyż możemy na tym powszechnie niby znanym sprzęcie na oczach postronnych obserwatorów dokonywać naprawdę szatańskich działań technicznych a oni nie będą mieli żadnej świadomości, że coś takiego wykonujemy.

Tego nie da się opisać nawet na kilku kartkach tekstu, gdyż tych niestandardowych zastosowań jest naprawdę dużo.

A po drugie, nie każda wiedza techniczna może być publicznie udostępniana i to za frico. Przecież każdy wie, że noża używa się nie tylko do krojenia szynki ale i zabijania, ale każdą broń mikrofalową można używać nie tylko do zabijania ale też do bardzo praktycznych spektakularnych zastosowań w życiu codziennym.

Tak jest praktycznie z każdym współczesnym sprzętem elektronicznym.

Na swoich serwerach opiszę głębiej tą problematykę a nawet będę mógł praktycznie zademonstrować jeżeli ktoś zechciałby to na własne oczy zobaczyć jak to działa w realnej rzeczywistości.


Może na zakończenie podam taki najbardziej prosty przykład powiedzmy to „odwrotnego” lub innego zastosowania najbardziej popularnych gadżetów jakimi są MP3 z radyjkami.

Jeżeli wśród naszych rozmówców w biurze wyjmiemy z kieszeni na przykład wykrywacz podsłuchów i położymy go na stole bo nam zbyt mocno przeszkadzał, to reakcja i to raczej bardzo negatywna będzie natychmiastowa w tym towarzystwie. Naprawdę będziemy się czuli bardzo ale to bardzo niekomfortowo, gdyż praktycznie każdy będzie nas podejrzewała o jakieś ukryte działania inwigilacyjne.

Ale jeżeli z ucha wyjmiemy słuchaweczki i na stole położymy to MP3 na oczach wszystkich to reakcja będzie raczej żadna, może poza pytaniem jakiej muzyki słuchasz.

Teraz pytanie za tysiąc dolarów.

Jaką operację kontr inwigilacyjną [ legalnie ] możemy wykonywać tym sprzętem praktycznie na oczach wszystkich bez podejrzewania nas o jakieś działania spiskowe ???.

Lecz chyba trzeba jeszcze jedno zdanie dopisać odnośnie naszego sprzętu w postaci MP3 i operacji jaką nim będziemy na oczach wszystkich wykonywać, choć tak naprawdę nikt tego nie będzie widział i wiedział co w tym momencie robimy.

Chodzi o to że ostatnio w Polsce bardzo modne stało się włączanie tzw Jammerów mikrofalowych w czasie prowadzenia jakichś tam rozmów biznesowych. Jeżeli taki sprzęt pracuje we właściwym [ miejscu i z odpowiednią – a to wcale nie jest takie proste technicznie ] mocą to raczej problem jest bardzo znikomy, ale gdy jakiś prymityw przynosi walizkę z nadajnikiem 200W i stawią ją pod stołem a bywa, że nawet na stole nie informując siedzących osób o tym niebezpieczeństwie. to jest to po prostu już kryminał, gdyż za jakichś czas w wyniku tego napromieniowania będziemy w grobie.

Dlatego taki nasz gadżecik ze słuchawką w uchu naprawdę może nie tylko nam zaoszczędzić zdrowie ale i ocalić życie.

Jeżeli ktoś nie wierzy, to może sam na sobie przetestować taki przypadek, na innych osobach będzie to już morderstwo z opóźnionym działaniem.

niedziela, 14 lutego 2021

Wykrywanie podsłuchów - podsłuchującego

 Mission Impossible – wykrywanie podsłuchów a dokładnie osoby podsłuchującej / szpiegującej

Masz gdzieś zainstalowany podsłuch a nie umiesz go wykryć, lecz z dużą dozą prawdopodobieństwa zakładasz że go masz, bo masz dowody, że Ci szpera w prywatnych lub służbowych dokumentach.

Nie ma żadnego problemu technicznego, zrobimy to tak, nie będziemy wykrywać sprzętu, gdyż w pewnych sytuacjach nie da się go fizycznie znaleźć, ale bez żadnego problemu wykryjemy i zlokalizujemy osobę podsłuchującą / szpiegującą.

Wykrycie osoby szpiegującej jest wykonalne bez problemu i nie ważne czy ona jest zwykłym łobuzem, czy agentem UB, KGB czy CIA.

…..............................................

Usługa jest jak najbardziej, legalna - uczciwa i najważniejsze w stu procentach skuteczna, tylko wymaga przeprowadzenia kilku dni zdalnych działań operacyjnych.

Płacisz nie przed ….

…. ale dopiero po wykonaniu usługi, czyli dopiero, kiedy faktycznie przestępcę wykryjemy i go zlokalizujemy.

Czyli inaczej, nie wykryjemy przestępcy – nie płacisz !.

Nie będzie to wprawdzie jego nazwisko i adres prywatny, ale może to być nazwa sieci telefonicznej, ewentualnie jego numer, lub nazwa operatora internetowego, jego czas i miejsce [ adres ] penetracji Twoich dokumentów, twojego prywatnego lub służbowego sprzętu lub nawet wykrycie drugiej osoby jemu pomagającej, a czasem nawet jest możliwość wykrycia gdzie dany łobuz pracuje, ewentualnie inny jemu pomagający.

….................................

Nie jest to usługa sensu stricto detektywistyczna, ale elektroniczno-informatyczna.

poniedziałek, 1 lutego 2021

Dlaczego Polak nie lub pracować ?

Czy praca jest czymś poniżającym, czy może jest już genetycznie uwarunkowanym grzechem ?.

Kilka lat temu jak Kaczyści zakazali wszelkiej pracy polegającej na sprzedaży towarów w niedzielę, byłem więcej jak pewny, że wreszcie zaczną powstawać na masową skalę pierwsze automaty do sprzedaży nawet tych drobnych towarów, czyli chleba, coca coli, kosmetyków czy nawet jakichś drobnych artykułów przemysłowych ale często bardzo potrzebnych do tzw normalnego codziennego życia.

Minęły lata a w tym ogromnym chrześcijańskim bardzo porządnym Kraju nie powstał nawet jeden tego rodzaju automat.

Jak to wytłumaczyć, a no nie mam żadnej logicznej argumentacji – po prostu ten stan nie daje się wytłumaczyć żadnymi argumentami.

Cały tydzień w tysiącach zakładów produkcyjnych pracuje przemysł produkujący tego typu towar a nikomu nawet w niedzielę nie chce się go sprzedać za pomocą automatów.

Przecież takie rozwiązania techniczne są naprawdę do zrealizowania przy relatywnie małych nakładach finansowych i dosyć prymitywnych rozwiązaniach technicznych.

Teraz jak piszę ten tekst to chyba nie ma żadnego zakazu „prawnego ???” który by zabraniał prowadzenia tego rodzaju usług przez maszyny, ale pewnie jak by powstało miliony takich z piekła rodem diabelskich urządzeń to pewnie Kaczyści i znajdą w swojej absurdalnej logice pokręconej logiki jeszcze bardziej pokręcone argumenty, za ich nie tylko zamykaniem ale nawet przez policję konfiskowaniem lub nawet niszczeniem ich młotami na miejscu.

Tak się robi dzisiaj, dla przykładu w MAJESTACIE PRAWA !!!! ZE WSZYSTKIMI PRODUKTAMI skonfiskowanymi na przejściach granicznych, czy tzw produktach nie tylko przemysłowych ale i spożywczych w pojęciu urzędasów nielegalnych, a przecież w Kraju gdzie bida jest prawie w co drugim domu, każdy człowiek o zwykłych ludzkich uczuciach oddałby je biednym.

Ale nie !!!!!.

Prawo z piekła rodem mówi nie, głodny zgodnie z prawem może zdychać pod mostem ale zgodnie z prawem NIC !!!! nie dostanie za darmo.

piątek, 29 stycznia 2021

Kraj totalnych idiotów

Czy polak może coś spierd...ć, czego na zdrowy rozum nie da się spierd...ć ?????

Pytanie drugie trochę bardziej zagmatwane technicznie.

Co łatwiej jest zrobić...

> czy ścieżkę rowerową przez „wyspecjalizowaną ??????” firmę dysponującą odpowiednim sprzętem ?

> czy całkowicie od podstaw rower elektryczny w garażu nie mając praktycznie żadnego sprzętu typu tokarki, frezarki czy spawarki do metali kolorowych?.


W trzy miesiące zrobiłem rower elektryczny włącznie z ładowaniem jego akumulatorów z paneli słonecznych.

Przez pół roku armia ludzi z całą armadą ciężkiego sprzętu zrobiła „ścieżkę rowerową” o długości 500m !!!!!!!!!!!!.

Teraz pytanie za milion dolarów – gdzie jest problem ?.

Problem jest malutki ja na polskich fachowców – tym bajerowskim elektrycznym rowerem praktycznie ….................

NIE DA SIĘ PO NIEJ JEŹDZIĆ !.

Co kilkanaście merów jest próg, gdyż co kilkanaście metrów są różne wjazdy, które prostopadle przecinają tą ścieżkę rowerową.

Już pierwszą przejechaną testową jazdą po niej …..........dokładnie sobie rozwaliłem koła, gdyż z każdy tak próg ma po kilka centymetrów wysokości. Jazda nawet przy prędkości 5km na godzinę też jest niemożliwa. Ja nim mogę jechać nawet 40km na godzinę ale chyba tylko po autostradzie.

Tak więc co mamy ?.

Ano to, że wpakowałem w roweryk ponad 4 000 zł, ponad 3 000 zł w samą instalację słoneczną do jego ładowania i mogę teraz postawić sobie jego w pokoju gościnnym i na niego tylko popatrzeć, gdyż w tym pierd...lonym mieście nie ma drogi dla takich pojazdów !!!!!!.


poniedziałek, 25 stycznia 2021

     Własna elektrownia we własnym domku


Pewnie każdy już widział takie kretyńskie oferty firm, gdzie proponuje się ludziom ale i firmom zainstalowanie kilku kilowatów paneli słonecznych i przyłączenie ich do państwowej sieci energetycznej, czyli pisząc wprost WYWALENIE JEJ W KOSMOS.

Choć argumentacja jest tak, że my produkujemy energię w olbrzymiej ilości, następnie oddajemy ją do sieci energetycznej

NA PRZECHOWYWANIE !!!!!!????

a kiedy ona jest nam potrzebna to za jakąś tam kwotę pobieramy ja z tej sieci.

Czyli OBNIŻAMY !!!!! swoje rachunki za prąd nawet o 80% tylko pytanie dlaczego nie o sto procent.

Podstawowe pytanie brzmi, jak sieć energetyczna może PRZECHOWAĆ NASZ PRĄD skoro nie dysponuje ona żadnymi akumulatorami ?.

Drugie pytanie to takie, po co do elektrowni wysyłać gigawaty energii w SAMO POŁUDNIE skoro najwięcej energii potrzeba wieczorem ?.

Dlatego w tamtym roku sam według swoich projektów zainstalowałem u siebie tzw minimum mocy paneli łącznie z odpowiednią ilością pojemności akumulatorów z kilkoma inwerterami do punktowego zasilania odbiorników w 230V. Nie mam jednej sieci, ale mam kilka całkowicie i galwanicznie niezależnych źródeł, takie rozwiązanie podyktowane jest potrzebą zabezpieczenia się na wypadek gdyby jakieś akumulatory nie naładowały się przez dzień lub by mi padł jakiś inwerter. Mam tą wygodę, że mogę w każdej powiedzmy to mikro sieci precyzyjnie kontrolować nie tylko stan naładowania akumulatorów ale nawet odpowiednio precyzyjnie dobierać dla nich obciążenia, czyli kiedy tylko można zwiększać oświetlenie w domku lub zwiększać ilość podłączonych komputerów.

Wszystko działa prawie OK z małym wyjątkiem. Latem mam bardzo ale to bardzo za dużo energii, której sensownie nie mogę zużyć, natomiast zimą a dokładnie w miesiącach listopad, grudzień, i styczeń na tym sprzęcie mam jej dużo za mało.

Zwiększenie mocy paneli i zwiększenie ilości akumulatorów nie wchodzi w rachubę, gdyż i tak latem mam jej za dużo.

Dlatego mam pytanie do kogoś, kto już ma taką instalację lub będzie ją robił, czy zna jakiś SENSOWNY i EKONOMICZNY sposób na zamianę tej energii elektrycznej z okresu letniego na INNA FORMĘ energii w celu jej zmagazynowania i przechowania jej na okres zimowy a następnie na ponowną przemianę na energię elektryczną.

Wszelkie rozwiązania standardowe znam, czyli zamianę letniej energii na wodór, by zimą ja przemieniać za pomocą ogniw wodorowych na energię elektryczną lub nawet bezpośrednio zamieniać ją na ogniwach Peltiera na elektryczną.

Wszystko to OK ale przy małych instalacjach to jest zbyt drogie i mało efektywne, dlatego szukam jakiegoś niestandardowego rozwiązania fizycznego lub chemicznego.

W tym roku chciałbym CAŁKOWICIE się odłączyć od państwowej sieci energetycznej o ile znajdę ekonomiczne rozwiązanie tej dwukrotnej przemiany energii łącznie z jej zmagazynowaniem.

................................................

niedziela, 24 stycznia 2021

 

Jak Coronawirus zmieni świat ?.

Że świat się zmieni to jest bardziej jak pewne, tylko pytanie jak głęboko i w jak szerokim zakresie.

W medycynie raczej będą to bardzo wielkie zmiany nie tylko w samym leczeniu chorób zakaźnych ale też i w profilaktyce, tylko pytanie – czy wszelkie tego typu działania będą szły w tą tzw DOBRĄ stronę ?, ponieważ nic nie stoi na przeszkodzie by całą tą wiedzę móc też wykorzystywać do bardzo, bardzo złych celów.

Patrząc na tą totalną globalną NIEZARADNOŚĆ rządów na całym świecie nie tylko w samym leczeniu ale nawet w najprostszej formie jaką jest profilaktyka widać, że świat nie ma na dzisiaj zielonego pojęcia jak z tym problemem sobie radzić.

Już mając tylko te przesłanki można ze stu procentową pewnością założyć, że to nieudacznictwo decyzyjne rządów może być wykorzystane na innych płaszczyznach, mam na myśli choćby tzw bezpieczeństwo w szerokim słowa tego znaczeniu.

Tak więc wszelkie ruchy ekstremistyczne, fanatyczne, terrorystyczne a nawet czysto kryminalne pewnie analizują i to nie tylko teoretycznie jak tą NIBY NOWĄ formę walki zastosować do swoich celów. Naprawdę jestem więcej jak pewny, że tego typu działania są już prowadzone w bardzo wielu zakątkach świata.

Ta forma broni [ koszt wyprodukowania jest zerowy ] daje w ich rękach praktycznie nieograniczone możliwości oddziaływania nie tylko na jakieś punktowe struktury Systemów rządzących ale nawet na rządy praktycznie każdego państwa i nie ma tutaj żadnego znaczenia czy jest to małe państwo, czy duże, czy nawet supermocarstwo.

Paradoksalnie, te nawet bardzo duże, jest teraz łatwiej położyć na kolana niż te małe.

Teraz fundamentalne pytanie.

Kiedy i w jakiej SENSOWNEJ formie rządy państw zaczną przygotowywać się do tego typu kontr- wyprzedzającego działania na wypadek realnego ataku terrorystycznego, a nie będzie to już ani strzelanina z pistoletów do ludzi, atak samochodem na deptaku, ale niewidzialne i niewykrywalne niczym działanie bakteriologiczne choćby w hipermarkecie.


Jedyne określenie, które będzie odpowiednie dla tej sytuacji to słowo –

- kataklizm na masową skalę.

.

sobota, 26 grudnia 2020

Praktyczne sprawdzenie swojej wiedzy w spec technice elektronicznej oraz cyber-informatyce

Wojsko, by sprawdzić swoje zdolności – wymyśliło tzw manewry. Sportowcy by sprawdzić swoje zdolności w przewyższaniu sprawnościami fizycznymi zwierzyny dzikiej wymyślili tzw igrzyska. A jak mają sprawdzić swoje zdolności spece od ochrony elektroniczno-informatycznej, detektywi, agenci wywiadów czy nawet kontrwywiadu ?.

Ano, nie mają żadnych możliwości nie tylko by sprawdzić jaką wiedzą dysponują w stosunku do innych ale nawet nie mogą sprawdzić czy ta ich wiedza jest na dzisiaj wartościowa i ma jakieś sensowne zastosowanie, czy nie jest może już wiedzą historyczną, której wartość użytkowa minęła już tysiąc lat temu.

Dlatego chciałbym przygotować odpowiednie miejsce wyposażone po brzegi w najnowocześniejszą technikę z całą infrastrukturą dla wszystkich wyżej wymienionych zawodów, by mogli nie tylko sprawdzić i przetestować swoje umiejętności zawodowe ale także by nabyć nowe aktualne w dzisiejszym świecie elektronicznego cyber-świata.

Stanowisk do testowania będzie trochę dużo, ale na teraz wymienię tylko kilka.

> Włamanie się do samochodu zabezpieczonego relatywnie prostym systemem, ale niewiarygodnie skutecznym. Do poprawnie zaprojektowanego systemu włamanie nie jest możliwe nawet dla wyznawców czarnej magii.

> Włamanie się do budynku wolno stojącego bez możliwości wykrycia i zainicjowania alarmu w celu wykradzenia choćby biżuterii.

> Sforsowanie inteligentne a może nawet i siłowe sejfu ale tak by nie zwabić na kark plutonu policji.

> Włamanie się do komputera, ale tak by nie było żadnych zarejestrowanych śladów dla jego właściciela.

> Rozszyfrowanie dokumentu tekstowego oraz bitowego.

> Wykrycie podsłuchu sprzętowego, możliwość użycia dowolnej techniki przy dowolnie długim czasie działań poszukiwawczych.

> Wykrycie i personalizacja osoby/instytucji szpiegującej/inwigilującej naszej podstawionej ofiary. Czas przeznaczony na działania nawet do tygodnia i więcej.

> Zdalne wykrycie podsłuchu w miejscu gdzie nie mamy żadnego fizycznego dostępu.

To są tylko takie najciekawsze testy sprawnościowe a może ich być dużo, dużo więcej.


Ponadto będzie możliwość podejrzenia kanału łączności bliskiego zasięgu, którego nie można wykryć żadnymi technikami.

Przetestowanie techniki szyfrowania i maskowania dokumentów na kilku poziomach jednocześnie, oraz instalowania podsłuchów, których praktycznie nie da się wykryć z miejsca ich aktywności.

Przetestowanie zabezpieczeń elektronicznych, których nie można przeskoczyć, nie można ominąć i nie można zakłócić. Nie ma takich ??.

Tematów jest jeszcze bardzo dużo do opisania, ale będą one dopisane o ile będzie jakieś zainteresowanie tą tematyką.


Jeszcze jedno może najważniejsze, biorąc udział w tych zawodach sprawnościowych wcale nie musisz podawać ani swojego imienia ani nazwiska a tym bardziej pesel czy okazywać dowód osobisty.

Opłatę uiścisz tylko wtedy, gdy zechcesz poznać od strony technicznej jak daną operację bezboleśnie i praktycznie wykonać lub dowiedzieć się, że tego po prostu fizycznie dokonać nie można.

Problem jest tylko taki, że ja na przygotowanie takich stanowisk potrzebuję czasu minimum do pół roku o ile będzie przynajmniej jakaś większa liczba chętnych.